Fotowoltaika w ostatnich latach zyskuje na popularności zarówno w naszym kraju, jak i za granicą. Na produkcję zielonej energii decydują się obecnie przedsiębiorcy i inwestorzy prywatni. Mikroinstalacje fotowoltaiczne dodatkowo są objęte różnymi formami wsparcia państwa, co sprawia, że są jeszcze bardziej atrakcyjne. Aby tego rodzaju inwestycja się udała, potrzebna jest działka pod instalację paneli. Jeśli nie posiadamy odpowiedniego gruntu, możemy go wydzierżawić. Czy rozwiązanie to jest jednak opłacalne?
Fotowoltaika może być biznesem?
Instalacje fotowoltaiczne powstają zwykle po to, by pokryć zapotrzebowanie gospodarstwa domowego na prąd. Aby spełniały to zadanie, potrzebna jest najczęsciej instalacja o mocy nie większej niż 50kWp. Możliwości systemu są uzależnione między innymi od ilości miejsca, jakim dysponuje inwestor. Coraz częściej zdarza się, że właściciele firm lub osoby prywatne decydują się na produkcję ekologicznej energii na większą skalę. Farma fotowoltaiczna to miejsce, gdzie panele instalowane są na ziemi. Energia, która powstaje za ich pośrednictwem, jest najczęściej sprzedawana do sieci i stamtąd trafia do kolejnych odbiorców. Działalność tego typu może być opłacalna, o czym świadczy fakt, że wielkoobszarowych instalacji jest w naszym kraju coraz więcej.
Aby farma fotowoltaiczna przyniosła inwestorowi konkretny zysk, musi spełniać kilka ważnych warunków. Jej system powinien być dobrej jakości i odpowiednio skonfigurowany, ale liczy się też miejsce. Nasłoneczniona działka to odpowiednie miejsce na tego rodzaju działalność. Nim się na nią zdecydujemy, warto mieć jednak świadomość, że łączy się to z konkretnymi obowiązkami. Właściciel musi pilnować, by system działał prawidłowo, zajmować się konserwacją instalacji i usuwać na bieżąco usterki.
Wyzwania związane z produkcją zielonej energii
Produkcja ekologicznej energii w celach zarobkowych może być świetnym pomysłem na biznes, jednak łączy się też z konkretnymi wyzwaniami. Inwestorom zainteresowanym założeniem farm wielkoobszarowych doskwiera problem ze znalezieniem odpowiednich gruntów. Jest to szansa dla właścicieli niezagospodarowanych działek czy nieużytków rolnych. Dzierżawa takich terenów właśnie pod instalacje fotowoltaiczne to coraz częściej stosowane rozwiązanie. Aby firma przynosiła zysk teren, na której ma powstać, musi spełniać określone warunki.
Farmy powstają na niezalesionych, otwartych przestrzeniach o możliwie największym stopniu nasłonecznienia. W przypadku gruntów rolnych, wymagana klasa ziemi to IV, V lub VI. Instalacji PV nie można stawiać na terenach chronionych takich jak parki narodowe czy krajobrazowe.
Czy przedsięwzięcie to może się opłacać? Ma szansę przynieść inwestorowi spory zysk pod warunkiem, że znajdziemy parcelę dostosowaną do naszych potrzeb i podpiszemy bezpieczną umowę dzierżawy z właścicielem gruntu. W obecnej sytuacji rynkowej właściciel dzierżawiący grunty pod fotowoltaikę może liczyć na zysk w kwocie od 8 000 do 10 000 złotych za hektar powierzchni w skali roku. Miesięczny stały dochód z tytułu dzierżawy to około 833 złotych z hektara.
Dodaj komentarz